« Główna | Liza Minnelli o "Dzienniku" » | Majątek Anety K. » | Dziura w historii Anety K. » | Coś tu śmierdzi » | Sukienka Ewy Braun » | Dno » | Portalowa wirtualna rzeczywistość » | Szkodliwe nieuctwo » | Młodzi, wykształceni... » | Z cyklu: tricki salonowe » 

2007/01/05 

Hańba

Rzygać mi się chce więc tylko komentarz rysunkowy:

Widziałem wersję lajt, bez ", frajerzy". Chyba bardziej adekwatna..

Ale o co chodzi? Nie rozumiem :-|

Prześlij komentarz